Marynarka od zawsze jest postrzegana jako produkt elegancki, dedykowany do pracy, bądź jako element garderoby zakładany na specjalne okoliczności.
Dla mnie marynarka stała się symbolem krawiectwa, starej szkoły projektowania. Pamiętam pierwsze vintage skarby w postaci marynarek dawnych zakładów np. Bytom z lat 70, czy włoskich manufaktur. Każda wyszukana sztuka powoduje, że na chwilę można przenieść się w czasie, wyobrazić sobie, kto mógł ją nosić i na jakie okazje.
Dziś mamy dostęp do szerokiej gamy fasonów, materiałów z których zostały uszyte są marynarki, ale czy jakość, ponadczasowość i wytrzymałość jest co najmniej zadowalająca?
Ja wyszukuję te najlepsze pod względem uszycia, składu materiałów (kaszmir, jedwab, len, wełna cieńsza, grubsza - podszewka wiskoza) faktury, tego jak się układają, gdy je zakładam, myśląc oczywiście o tym, czy będzie dobrze leżała również na damskiej sylwetce, bo kto dziś nie szuka oversizowej marynarki? szukają nawet Panowie.
Co dalej? Takową marynarkę odświeżam, zazwyczaj w pralni, naprawiam, gdy tego wymaga: wymieniam podszewkę, guziki.
I przystępuję do wyboru jednej z technik modyfikowania (zazwyczaj jest to upcycling) ulepszania, dodawania przeróżnych detali w postaci: guzików, krawatów, materiałów, fragmentów obrusów, zasłon, nap. A wszystko ma miejsce w TOMASZ PŁUSKA KREATYWNA PRACOWNIA KRAWIECKA w GDYNI - ŚRODMIEŚCIE
* krój i forma marynarek to w większości przypadków "OVERSIZE"
* w celu wyboru dopasowanej marynarki, proszę o sprawdzenie podanych wymiarów w opisie, każdego projektu
Materiały marynarek vintage, które zazwyczaj można spotkać w projektach to:
wełna, kaszmir, jedwab, len, wiskoza, bawełna,
Wyprzedane
Wyprzedane
